Niebezpieczeństwo dla Natury 2000 – Sejm i Senat niszczą przepisy ustawy o ochronie przyrody

Natura 2000 a turystyka > Aktualności > W Naturze 2000 > Niebezpieczeństwo dla Natury 2000 – Sejm i Senat niszczą przepisy ustawy o ochronie przyrody

W ramach procedowania w Sejmie i w Senacie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy 2162), mającego na celu [zgodnie z zapisami uzasadnienia do ustawy] implementację postanowienia dyrektywy 2010/75/UE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 24 listopada 2010 r. w sprawie emisji przemysłowych (zintegrowane zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola) (Dz. Urz. UE L 334 z 17.12.2010, str. 17), zmieniana jest też ustawa o ochronie przyrody i to miejscami w zakresie, który nie ma nic wspólnego z głównym celem zmian w POŚ.

 

Niekorzystne – osłabiające moc ustawy o ochronie przyrody – są 2 zmiany:

(1) zmiana ust. 1 z art. 37 – wprowadzona projektem rządowym, a przyjęta przez Sejm 10 VI 2014 r. – polegająca na wprowadzeniu uznaniowości co do obowiązku regionalnego dyrektora ochrony środowiska (a na obszarach morskich – dyrektora właściwego urzędu morskiego) wydawania decyzji nakazującej wstrzymanie działań i przywrócenie stanu poprzedniego w przypadku, gdy działania mogące znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000 lub obszaru znajdującego się na liście, o której mowa w art. 27 ust. 3 pkt 1, zostały podjęte bez uzyskania zezwolenia, o którym mowa w art. 34, lub uzgodnienia lub decyzji, o których mowa w art. 35a.

Zamiast dotychczasowego bezwzględnego nakazu wydawania takich decyzji w celu likwidowania samowoli obecnie – poprzez wprowadzenie zapisu „w razie potrzeby” – decyzje te będą wydawane „po uważaniu”.

(2) zmiana w ust. 2 z art. 37 – wprowadzona poprzez niespodziewaną poprawkę, którą Senat przegłosował 3 VII br. – polegająca na wprowadzeniu „zielonego światła” dla inwestycji celu publicznego mimo, że działania na obszarze Natura 2000 z nimi związane zostały podjęte sprzecznie z ustaleniami planu zadań ochronnych lub planu ochrony.

Zamiast dotychczasowego bezwzględnego nakazu wydawania w takich przypadkach przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska (a na obszarach morskich – dyrektora właściwego urzędu morskiego) decyzji nakazującej wstrzymanie działań i przywrócenie stanu poprzedniego, obecnie dla „inwestycji celu publicznego” ten nakaz nie będzie obowiązywał. Jest to niezgodne z zapisami Dyrektywy siedliskowej. Gdyby ta możliwość odstąpienia od wydania decyzji dotyczyła „działań wynikających z koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego w przypadku braku rozwiązań alternatywnych” zmiana nie byłaby aż tak bulwersująca, wymagałaby jednak wprowadzenia uzupełnienia – nakazu realizacji działań kompensacyjnych. A tak, wprowadzono do ustawy bardzo nieprecyzyjny i niebezpieczny zapis.

Dziwi bardzo, że obecny na posiedzeniu komisji senackich gdy głosowano tą poprawkę przedstawiciel Ministerstwa Środowiska nie zgłosił do niej zastrzeżeń.

 

Tym sposobem, a więc tylnym drzwiami i bez rozgłosu, dokonuje się zmian o fundamentalnym znaczeniu dla ochrony walorów przyrodniczych obszarów Natura 2000 i realizacji celów ochrony w ramach sieci Natura 2000.

Ustawa po poprawkach Senatu będzie jeszcze głosowana przez Sejm, najprawdopodobniej na posiedzeniu 9-11 lipca br. Te niekorzystne dla przyrody zapisy powinny zostać odrzucone.

(BW)